Wiele lat temu, kiedy sama jeszcze pisałam bloga ogrodniczego, marzyłam o tym aby jakaś firma mnie zauważyła i chciała nawiązać ze mną współpracę. Chciałam, aby pisanie o mojej pasji, było moim sposobem na życie. Niestety, te 10 lat temu, panowało okrutne przekonanie, że jeśli ktoś reklamuje produkty firmy X za pieniądze, to, mówiąc kolokwialnie, jest zwykłym sprzedawczykiem i spływało na niego wiadro pomyj. Ja nie byłam w stanie się przez to przebić i podziwiałam odwagę osób, które w to brnęły, mimo hejtu jaki na co dzień doświadczały.
Na szczęście dziś wygląda to już zupełnie inaczej. Oczywiście nadal pojawiają się komentarze podobne do tych sprzed 10 lat, ale świadomość odbiorców uległa zmianie i nie jest to tak powszechne jak kiedyś. Dziś nikogo już nie dziwą bezpośrednie lokowania, wyrażanie swojej opinii o produktach i sprzętach, których ktoś używa, czy stojące w tle placement’y marki X, Y czy Z. Jako społeczeństwo zaczęliśmy rozumieć, że tworzenie treści edukacyjnych czy rozrywkowych to dla wielu ludzi sposób na życie. I że nie ma w tym nic złego.
Tę rosnącą wyrozumiałość zaczęły dostrzegać również marki, które coraz chętniej korzystają z tej formy marketingu. Globalny rynek Influencer marketingu – bo o tej taktyce mowa, w ciągu ostatnich 7 lat urósł ponad 10-krotnie (źródło Influencer Marketing Hub). I nic nie wskazuje na to aby trend ten miał się odwrócić.
Co daje współpraca z influencerami?
Firma SproutSocial zapytała 500 marketerów, którzy inwestują we współprace z influencerami, jakie korzyści chcą osiągnąć tą taktyką oraz czego oczekują w kontekście marketingowym dla firmy, w której pracują.
Oto TOP 3 celów z takiej współpracy chcą osiągnąć:
- zwiększenie zaangażowania wśród klientów,
- dotarcie do nowych odbiorców,
- wzmocnienie społeczności marki w mediach społecznościowych.
Co ciekawe, dopiero na czwartym miejscu, w tym zestawieniu, pojawia się zwiększenie przychodów. To bardzo ważny cel, ale biznesowy, nie marketingowy. Do niego przejdziemy za moment.
Internetowi twórcy są czymś więcej niż anonimowymi ludźmi, którzy publikują w sieci swoje treści. Oni tworzą społeczności, łączą ludzi wokół wspólnych zainteresowań lub ludzi o wspólnych tożsamościach. Inspirują i motywują, a niekiedy nawet namacalnie wpływają na życie innych, udostępniając zbiórki czy przekazując środki na konkretny cel.
Dla wielu influencerów autentyczność jest niezwykle ważna. Często to, w jaki sposób pokazują siebie w internecie, jest spójne z ich prawdziwymi życiowymi wartościami. Odbiorcy to czują, a często wręcz się tego domagają. Po erze wyretuszowanych w Photoshopie zdjęć, mnogości filtrów upiększających i farbowania trawników na zielono, publika pragnie normalności i pokazywania życia takim, jakie jest. Podjęcie współpracy z takim twórcą to szansa na prawdziwe wzmocnienie wizerunku marki. Ale taka współpraca może się udać wyłącznie wtedy, kiedy i firma i influencer wyznają te same wartości, patrzą w tym samym kierunku i wspierają się długoterminowo.
Firmy inwestujące w influencer marketing nie powinny mierzyć przychodu jako głównego KPI z tego przedsięwzięcia. Wskaźnik w tej taktyce nie jest tak namacalny jakbyśmy sobie tego życzyli. Szerzenie świadomości w obrębie swojej grupy docelowej, przywiązanie do marki, budowanie jej wiarygodności i wzmacnianie jej wizerunku – to rezultaty, które pomoże osiągnąć dobra współpraca z twórcami w internecie. Oczywiście na koniec dnia to wszystko musi mieć przełożenie w korzyściach czysto biznesowych. A czy ma?
Czy influencer marketing działa?
Na pytanie czy influencer marketing jest rzeczywiście skuteczny i opłacalny odpowiedzi szukała kolejna firma – Mediakix. Zapytali o to marketerów, którzy wybrali tę taktykę jako jedną z wielu do realizowania strategii marketingowej marki. Ich odpowiedzi były bardzo zgodne.
80% pytanych marketerów twierdzi, że marketing z influencerami jest albo bardzo skuteczny (35%) albo skuteczny (45%). Tylko 5% badanych ma zdanie zupełnie przeciwne.
Mało tego, ponad 70% pytanych marketerów jest zdania, że klienci lub odbiorcy generujący ruch na ich witrynach konwertują lepiej niż analogiczna ilość pozyskana z innej taktyki marketingowej. Prawdopodobnie ma to związek z wcześniejszym wyedukowaniem odbiorców przez twórcę i przedstawieniem produktu/usługi przez osobę, której się ufa.
Na koniec jeszcze ostatni wykres, który pokazuje jak marketerzy oceniają zwrot z inwestycji (ROI) w influencer marketing. Według 89% ankietowanych inwestycja we współpracę w z influencerami jest tak samo, albo i lepiej opłacalna, w porównaniu z innymi taktykami marketingowymi.
Warto również zwrócić uwagę na te 11% badanych, którzy twierdzą, że wedle ich doświadczenia z tą formą marketingu ROI jest gorszy (10%) lub znacznie gorszy (1%). Kluczem do sukcesu jest tu odpowiedni dobór twórców do współpracy, co nie jest wcale łatwą sprawą. Nie zawsze warto wybierać tych najpopularniejszych, a zarazem (często) najdroższych. Przed podjęciem decyzji z kim, co i jak dobrze jest zrobić research i głęboko zastanowić się co chcemy osiągnąć w tej współpracy.
Marketerka-ogrodniczka. Słucha głosów ogrodników w internecie. Doskonale czuje klimat branży, jest zawsze na bieżąco z nowinkami i trendami.